Pin It
Walentynki
Czy można je spędzić romantycznie a zarazem inspirująco?
Nauczyć się nowych umiejętności, po których nasz mężczyzna uzna, że to był
udany dzień? Najwyraźniej tak i to w
efektowny i prosty sposób. Wystarczy rezerwacja miejsca w Szkole Gotowania we
Wrocławiu i dobra nawigacja w aucie, jeżeli jesteście spoza miasta.
Miesiąc przed 14 lutym zastanawiam się jak wykorzystać daną
okazją. Moja druga połówka nigdzie nie
chce się ruszać, a walentynki według niego są przereklamowane. Ciężki orzech do
zgryzienia. Przeglądam Internet z kreatywnymi pomysłami. Nagle wpada mi w oko
strona z Warsztatami Kulinarnymi. Idealnie dla nas! Rezerwuję miejsca (zostały
ostatnie) i cierpliwie czekam na ten dzień.
Stawiamy się na ulicę Tęczową z delikatnym spóźnieniem.
Lekko pokłóceni o dozwoloną prędkość jazdy w czasie mgły (z widocznością na 2 metry).
Widzimy zebrane pary w różnym wieku. Wszyscy uśmiechnięci i zafascynowani. Poznajemy
naszego przewodnika po świecie kuchni:
Jacek Lehr – kucharz z wieloletnim doświadczaniem w
renomowanych Angielskich restauracjach, absolwent Thames Valley University. Na
początku zamknięty w sobie, lekko z dystansem, później przemiły człowiek z
ogromną wiedzą i pomysłami. Naprowadza, podpowiada i uczy. Podziwiam go za jego
spokój, kiedy Ja uporczywa blogerka zadająca tysiące pytań, na temat produktów
i dostaw, przeszkadza w pracy.
Przewodnim tematem warsztatów okazała się kuchnia włoska.
Pierwszą potrawą było ravioli z estragonem, dorszem i przegrzebkami w bulionie
krewetkowym. Potrawa bardzo rozgrzewająca, pełna elektryzmu. Następny był
Rostbef z musem truflowym z gotowanych ziemniaków, puree z prawdziwków i sosem
z zielonego pieprzu i rumu.
Deser. Seksowny i puszysty soufflé z sorbetem porzeczkowym.
Delikatnie wymieszany z dobrze ubitą pianą z białek. Pieczenie było
pełne wyczekiwania, na szczęście nasz wyszedł idealnie. Bardzo słodki,
zapieczony w kokilach, w połączeniu z orzeźwiającym smakiem sorbetu, dawał
wyśmienite doznanie smakowe.
Sama szkoła
gotowania, jest urządzona nowocześnie. Dominuje biel i kolory zieleni.
Znajdziemy również sporo drewna. Jedyną wadą była ilość miejsca, moim zdaniem
lokal jest niestety za mały na warsztaty i stoliki do degustacji. Na szczęście, właściciele niedługo przenoszą
się. Co jest bardzo dobrą wiadomością. Na pewno znów odwiedzę to miejsce, aby
powiększyć moją wiedzę.
Szkoła Gotowania "Tęczowa Kuchnia"
ul. Tęczowa 74 1-B,
53-603 Wrocław